1. Poznaj ludzi do których mówisz!

„Określ grupę docelową” – tak to brzmi na wszystkich szkoleniach. Jest to totalna podstawa podstaw. Jeżeli będziesz wiedział do kogo mówisz, wtedy znacznie łatwiej będzie Ci formułować myśli i określić styl komunikacji. Wiesz o co mi w tym miejscu chodzi? Żebyś uświadomił sobie, do kogo NAPRAWDĘ chcesz trafiać. Jakie ta osoba ma pragnienia, czego u Ciebie szuka? W jaki sposób kupuje – emocjonalnie, mniej emocjonalnie? Jest pragmatyczna czy raczej pociąga ją magia chwili?

Zrób swoje prywatne badanie socjologiczne – dołącz do grup na Facebooku, które zrzeszają Twoją grupę docelową. Zobacz o czym dyskutują, jakie tematy poruszają, o co pytają, co ich interesuje. Jacy są. Jak KUPUJĄ.

  1. Content sprawa najwyższej wagi

Wyświechtane jak świat, ale bardzo aktualne. Treść to jest to, co przyciągnie Twoich Klientów. Twórz ciekawe teksty i posty, a ludzie będą Cię chętniej odwiedzać. Ułatwiaj im życie, podsuwaj rozwiązania, inspiruj, motywuj do działania. I po raz kolejny – nie atakuj sprzedażą. Nie oznacza to, że masz w ogóle do niej nie nawiązywać – wręcz przeciwnie, ale znajdź złoty środek. Osobiście już dawno zaadaptowałam do Facebooka zasadę 80/20 – 80% treści krążących wokół Twojej marki, tematyki strony, 20% treści stricte sprzedażowych. Sprawdza się.

Dziel się ciekawymi newsami, publikuj treści, które będą wartościowe dla Twoich klientów.

  1. Koniecznie z nimi rozmawiaj

Pamiętaj, że Twój profil do miejsce, które tworzysz dla fanów Twojej marki, ich potrzeby są tu ważne. Rozmawiaj z nimi, zadawaj im pytania, oznaczaj ich w komentarzach, po prostu bądź otwarty! Nie ograniczaj się do kilku sztampowych słów. Bądź autentyczny, ludzki, a inni to zauważą i docenią. Wcale nie musisz przy tym rezygnować z profesjonalizmu – po prostu pozwól sobie na pewną spontaniczność.  No i przede wszystkim odpowiadaj na wiadomości – wcale nie dlatego żeby Facebook dał Ci głupią odznakę, że bardzo sprawnie odpowiadasz. Zrób to dla fanów.

  1. Zmieniaj formę, eksperymentuj

Nie ograniczaj się jedynie do standardowego postu z tekstem. Sprawdź jak działają u Ciebie karuzela, live video, pokaz slajdów, film. Poeksperymentuj także z treścią wpisów, grafiką. W końcu jakoś musisz sprawdzić co tak naprawdę lubią Twoi fani. Nie bój się metody prób i błędów. Tylko odważni zmieniają świat!

  1. Pokaż, że jesteś

Postaraj się maksymalnie ułatwić Twoim potencjalnym Klientom znalezienie Twojej strony na Facebooku. Dodaj przyciski share i like do strony internetowej, przypominaj o swoim profilu w newsletterze. Wypowiadaj się na grupach, bądź aktywny w Internecie.

  1. Godzina ma znaczenie

Wrzucaj swoje posty o określonych porach dnia. Dopiero po czasie sprawdzisz jak tak naprawdę Twoi fani reagują na różne godziny, jednak na początku spróbuj standardów. Środa 11:00 to Święty Graal Facebooka. Trochę tak, trochę nie. Rzeczywiście, często się sprawdza, ale pamiętaj o tym, że nie tylko ja (a teraz też Ty ;)) o tym wiesz. Dlatego zasięgi mogą wcale nie być takie zajebiste. Z moich doświadczeniem wynika, że słabszym dniem jest niedziela, a lepszymi poniedziałek, środa, piątek. Godziny lunchowe i wieczorne.

  1. Udowadniaj, że ich głos jest dla Ciebie ważny

Pytaj, radź się, doceniaj odpowiedzi. A później wracaj z feedbackiem – pokaż, że naprawdę wdrożyłeś to, co zasugerowali Twoi fani. Dzięki temu poczują się ważni i zostaną z Tobą na dłużej. Nie muszą to być pytania skomplikowane i ingerujące w fundamenty Twojego biznesu – zapytaj ich o cokolwiek. Tylko pamiętaj żeby później to wdrożyć – to bardzo ważne.

  1. Odpowiadaj na komentarze, posty, wiadomości

Pokaż, że Twoi fani są dla Ciebie ważni. Wiele razy zastanawiałam się jak to jest, że pytanie postawione na profilu pozostaje bez odpowiedzi. Prawdopodobnie właściciel tegoż fanpage’a nigdy nie zignorowałby pytania postawionego mu „na żywo”.  Dlaczego więc tak dzieje się w social media? Ano dlatego, że czujemy mniejszą odpowiedzialność za własne czyny i słowa, nie boimy się aż tak bardzo negatywnych konsekwencji. A ignorowanie swoich fanów nigdy nie jest dobrą metodą na cokolwiek. No chyba że na pogrążenie fanpage’a.

  1. Miej stałe wartości i nigdy ich nie zmieniaj

To ważne. Już na samym początku określ swoją misję, ideały, cele (tu znajdziesz artykuł o strategii marki). Wartości, które promujesz i z którymi się w pełni zgadzasz. W ten sposób zyskasz nie tylko na autentyczności, ale też zbierzesz wokół siebie fanów, którzy myślą podobnie. Misja firmy powinna być święta – nigdy jej nie zmieniaj. Dlatego ją dobrze przemyśl.

  1. Buduj swój autorytet

Pokaż, że jesteś specjalistą, że świetnie poruszasz się po zagadnieniach związanych z Twoją marką. Jeśli prowadzisz markę w duchu slow, znajdź tematy, które zaciekawią Twoich odbiorców i będziesz mógł się z nimi podzielić. Pomagaj, podpowiadaj rozwiązania i inspiruj. Dzięki temu Klienci zaczną Ci ufać. A to ogromny krok do przodu. W świecie, w którym mamy tak wiele możliwości i konkurencyjnych ofert, wartościowe działania zwrócą się z nawiązką.

Jeśli postanowisz wdrożyć swoją strategię i zaczniesz działać,  że na efekty trzeba poczekać, nie zniechęcaj się. Budowanie społeczności wymaga czasu, samozaparcia i chęci. Bądź konsekwentny.